Początek mojej historii z tatuażem sięga jeszcze szkoły plastycznej, kiedy to dałem sobie zrobić pierwszy tatuaż. Chociaż sposób wykonania i jego efekty pozostawiały wiele do życzenia i tak od razu poczułem, że to jest to! Było to jakieś 25 lat temu i tak mi zostało.
Od tego czasu wiele się zmieniło sprzęt, barwniki, sposób wykonania tatuażu, ale nadal jest to dla mnie tak piękne jak na początku mojej przygody. Przez wszystkie lata tatuowania towarzyszyła mi muzyka i granie. Sam się dziwię skąd miałem na to czas bo projektów muzycznych trochę się nazbierało:
- Lata 1991-2001 OKW perkusja i II wokal
- Lata 1992-1996 ASSERTIVENESS wokal
- Lata 1994-1996 TETMAYER (dawny Betrayer) wokal
- Lata 1996-2001 RZEPCZYNO FOLK BAND wokal i instrumenty perkusyjne
- Lata 1999-2000 MDK instrumenty perkusyjne
- Lata 2002-2005 VIA MEDIA perkusja
- Lata 2006-obecnie COSMIC LIAR AND MURDER perkusja i wokal
- Rok 2006 - gościnnie na instrumentach perkusyjnych - konga CISZA JAK TA i SKALA
- kolejno projekt: ZASŁONA oraz TATTOO GUNS!!!
- INK Jection
- Free Neutrons
- Studio nagraniowe JJREC
Mogę skwitować to stwierdzeniem: Było pięknie! Nie napiszę nic więcej o stronie muzycznej bo obawiam się, że na krótkiej opowieści to się nie skończy ......... :)
Jeśli chodzi o tatuowanie to mogę powiedzieć że mam szczęście - robię to co lubię. Trudne chwile zdarzają się i owszem jak każdemu, bo przecież ciężko żyć jest w tym kraju gdzie patrzą jeszcze na człowieka jak na dzikusa. Powoli zmienia się myślenie naszego społeczeństwa na temat tatuaży czy piercingu ale dla nas jeszcze ciągle jest to mozolna walka o to by nie kojarzyło się to z przestępcami i narkomanami, a ze sztuką ozdabiania ciała.